Maduraj i Minakszi Karpiooka
Chwila jazdy tuk-tukiem przez chaotyczne centrum i docieramy do hotelu. Wchodzimy na piętro niecierpliwie wypatrując. Tak, już ją widać. Spoza linii niezdarnie zestawionych ze sobą domów wyłania się błękitna wieża …
Chwila jazdy tuk-tukiem przez chaotyczne centrum i docieramy do hotelu. Wchodzimy na piętro niecierpliwie wypatrując. Tak, już ją widać. Spoza linii niezdarnie zestawionych ze sobą domów wyłania się błękitna wieża …
Jakieś osiem miesięcy wcześniej siedzieliśmy sobie na balkonie hotelu na Rodos i popijając wino narzekaliśmy na tłumy przelewające się przez wyspę. Zmęczyło nas (nota bene przepiękne) Lindos, na którego ulicach …
Po siedmiu miesiącach znowu w Indiach. W zupełnie innych Indiach. Przylatujemy z Colombo do miejscowości o wdzięcznej nazwie Thiruvananthapuram - stolicy Kerali. Następnie wsiadamy w czysty i klimatyzowany publiczny autobus …
Kocham kawę, psy i orientalne wzory. Żyję, żeby podróżować. Podróże przekonały mnie, że świat skurczył się, a to co wydaje się pozostawać wyłącznie w sferze marzeń jest w zasięgu ręki, wystarczy tylko zmienić perspektywę.
Strona używa plików cookies po to, bym mogła w skuteczniejszy sposób docierać do klientów i lepiej zrozumieć ich potrzeby oraz oczekiwania.
Zapoznaj się z Polityką Cookies